Piotr Łuszczek, Wiceprezes Forc.ee

Piotr Łuszczek, wiceprezes Forc.ee w rozmowie z ISBtech o podsumowaniu dotychczasowej działalności platformy i planach rozwojowych.

1) Jak podsumujecie rozwój Forc.ee w 2021 roku? 

Był to rok dynamicznego rozwoju, zarówno w kontekście samej platformy, jak i idei Forc.ee. We współpracy z naszymi ekspertami oraz prawnikami, udało nam się opracować nową umowę spółki, ukierunkowaną na zabezpieczenie zwrotu inwestorów w przypadku sukcesu rynkowego spółki – emitenta. Zaproponowane przez nas mechanizmy inspirowane są praktykami venture capital. Blokuje ona dowolność wzrostu wynagrodzeń founderów oraz transferowania środków do spółek powiązanych, oznacza to, że zyski nie mogą „wyciekać”.

Wyjście z inwestycji przez founderów przewidziane jest zasadniczo wyłącznie w drodze jednej transakcji ze wszystkimi inwestorami. Ma to prowadzić do maksymalizacji ceny zbycia, takiej samej dla wszystkich. Do momentu wyjścia lub zwrócenia crowdowi 120% wartości emisji, cała gotówka przeznaczana jest na rozwój lub bufor – zapewniamy to przez uprzywilejowanie inwestorów crowdowych do dywidendy 10x, które to uprzywilejowanie wygasa po osiągnięcia tychże 120% wkładu crowdu. Dzięki temu founderzy zarabiają razem z crowdem, a nie przed nim. Bylibyśmy dumni, gdyby ten schemat przebił się szerzej
w crowdinvestingu w Polsce.

Tę przełomową konstrukcję wykorzystaliśmy w pierwszej emisji promowanej na forc.ee. Emitent – 2Riders – zebrał 100% celu emisyjnego. Ten pierwszy przypadek pokazuje duży popyt na dobre projekty na fair warunkach – informacja o emisji rozchodziła się z ust do ust. Po testach wartych raptem 700 zł na reklamy, kiedy widzieliśmy siłę referali, zdecydowaliśmy się nie ponosić dalej kosztów reklamy. Przykład ten pokazał nam, że droga którą obraliśmy w ubiegłym roku jest słuszna i ekscytująca.

2) Co chcecie wypracować w 2022 roku? Nowe kampanie, nowe modele analizy? 

Będziemy promować wyselekcjonowane projekty, które wpisują się w naszą strategię. Chcemy stawiać na projekty z potencjałem wzrostu rekompensującym ryzyko, opartych na konstrukcji prawnej określaną przez nas jako „fair” (zapewniającą elastyczność operacyjną dla założycieli i zabezpieczenie zysków dla crowdu). Preferujemy rozwiązania b2c, tak aby były zrozumiałe dla inwestorów – duży potencjał przyrostu wartości wspieranych przez nas startupów wynikać będzie na ogół z innowacyjnego charakteru tych projektów, a co z tym się wiąże ryzykiem rynkowym.

Inwestorzy, którzy w późniejszym etapie mogą stać się użytkownikami/nabywcami produktów emitenta powinni móc dokonać oceny czy dany produkt/usługa się sprzeda. Premia ma wynikać z trafności tej oceny. Celujemy w najlepsze z projektów, które nie wpisują się w strategie wiodących Venture Capital ze względu na typ (np. hardware, potrzeba posiadania wkładu prywatnego do dotacji, wiek spółki powyżej 7 lat) lub na to, że wykazują „tylko” 5-7 krotny potencjał wzrostu.

Widzimy potencjał także we wspólnych inwestycjach z VC – w boju wykujemy formułę atrakcyjną dla wszystkich zainteresowanych. Chcemy również rozbudowywać społeczność na naszej platformie – zarówno społeczność inwestorów jak i ekspertów. Chcemy, aby ci pierwsi mieli poczucie, że startupy na naszej platformie dają realne szanse na zysk w przyszłości, a ci drudzy, że są częścią czegoś nowego i świeżego na rynku. Ten aspekt
jest realizowany przez nasze możliwości oceny spółek.

3) Jakie trendy przeczuwacie na rynku crowdfundingu w 2022 roku? 

W 2021 r. inwestorzy wykazali wiarę w potencjał konopi i alkoholi, w 2022 spodziewam się wzrostu zainteresowania inwestorów jakościowymi projektami w innych obszarach. Czyli wzrostów zarówno w kontekście liczby projektów i zbieranych przez spółki kwot, ale przede wszystkim wnikliwości analiz. Mamy nadzieję przyczyniać się do wzrostu świadomości społecznej w tym zakresie. Mamy poczucie, że w czasach wysokiej inflacji, warto pracować nad jakościowymi alternatywami lokowania środków.

Zmiany w przepisach prawa dot. samego crowdfundingu (spodziewane zwiększenie limitów), w połączeniu z wcześniejszymi (wejście do kanonu KSH Prostej Spółki Akcyjnej) i nowymi dot. ulg podatkowych na inwestycje w spełniające pewne kryteria startupami tworzy niesamowitą szansę. Gdy warto szukać alternatywnych sposobów na inwestowanie swoich oszczędności, jest to właściwy kierunek.

4) Czy poszerzycie zakres analiz z ekspertami o dodatkowe obszary – może spółki giełdowe itd.? 

Szczególnie dużą potrzebę dostarczania jakościowych analiz eksperckich widzimy w kontekście startupów. A dopiero zaczęliśmy w tym segmencie, mamy w nim wiele do zrobienia. Inwestycje w nie są obarczone relatywnie dużym ryzykiem, ze względu na wczesne stadia rozwoju spółek. Kierujemy się filozofią „lepiej mniej a dobrze” – podejście to dotyczy liczby oferowanych spółek, jak i pokrywanych obszarów. Rozważamy jednak w przyszłości analizę spółek zagranicznych.

5) Jak oceniacie perspektywę crowdfundingu i inwestycji w ten sektor?

Uważamy, że jeśli chodzi o zasięg crowdfundingu wśród inwestorów, founderów i ekspertów/mediów to obecnie raczej 1 niż 10% potencjału. Zaadresowanie tych uśpionych póki co potrzeb wymaga świeżego podejścia i traktujemy „urobek” z 2021 jako mocną zachętę do konsekwentnej realizacji swojego, mocno odrębnego podejścia do cierpliwej, nieustępliwej budowy pozycji bazującej na zyskach zapewnianych inwestorom i sprawnym „montowaniem” kapitału dla początkowo wąskiej, a docelowo szerszej grupy perspektywicznych startupów.

Przy tym, zachęcamy founderów planujących poszukiwanie finansowania do zakładania Prostej Spółki Akcyjnej. Poszerza to spektrum możliwości (szybkie uruchomienie emisji), nie nakładając przy okazji dodatkowych ograniczeń. PSA umożliwia przypisanie uprawnień stosowanych standardowo przez venture capital tak samo jak sp. zoo.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj