Spółki typu SaaS zaczynają szturmować GPW

Marek Dietl, prezes GPW

Jeszcze kilka lat temu SaaS był praktycznie nieobecny na polskim rynku. Dzisiaj firmy działające w tym modelu biznesowym osiągają wielomilionowe przychody i szturmują warszawską giełdę, którą zarządza prezes Marek Dietl (na zdjęciu). 

Rodzime przedsiębiorstwa podążają za  zagranicznymi gigantami, a według badania przeprowadzonego przez MarketsandMarkets, wartość światowego sektora w 2023 roku osiągnie aż 623 miliardy dolarów przy rocznej stopie wzrostu wynoszącej 18%.

Coraz więcej spółek idzie w ślady wrocławskiej spółki LiveChat Software, która zadebiutowała na GPW w 2014 r. i  dołączają do tego zaszczytnego grona. Tylko w tym roku na  warszawskiej giełdzie zadebiutował Shoper udostępniający platformę do tworzenia i prowadzenia sprzedaży online w modelu SaaS oraz Vercom, który buduje największą w regionie Europy Środkowo- Wschodniej platformę CPaaS (communication platform as a services), który można traktować jako podgrupę szerszego rynku SaaS.

Już niebawem odbędzie się debiut kolejnej spółki SaaSowej, czyli Woodpecker, która w 2020 roku osiągnęła 10 milionów przychodów. Co stoi za sukcesem biznesowym dystrybucji oprogramowania jako usługi oraz wzmożonym zainteresowaniem inwestorów?

Czym jest SaaS?

Software as a Service, czyli oprogramowanie jako usługa, umożliwia użytkownikom korzystanie przy pomocy Internetu z aplikacji, która jest oparta na chmurze obliczeniowej. Dzięki takiemu rozwiązaniu, użytkownicy nie muszą płacić gigantycznych kwot za wykupienie licencji na oprogramowanie oraz instalować ich bezpośrednio na swoim urządzeniu.

W zamian za opłatę w  postaci najczęściej miesięcznego lub rocznego abonamentu, otrzymują oni dostęp do silnika programowego i bazy, które realizują zlecenia. Fenomen polega na tym, że SaaS wykorzystywany jest w niemal każdym segmencie prowadzenia biznesu – zaczynając od systemu do fakturowania, a kończąc na aplikacji, która wysyła spersonalizowane wiadomości do użytkowników. Można zatem sądzić, że grono potencjalnych klientów jest nieograniczone, ponieważ codziennie na całym świecie powstają nowe przedsiębiorstwa korzystające ze wspomnianych usług.

Duże grono klientów nie jest jedyną zaletą prowadzenia firmy w modelu SaaS. Należy wymienić także uniwersalność tworzonego oprogramowania. Raz stworzoną aplikację można sprzedawać milionom klientów, co tworzy idealne warunki do skalowalności biznesu. Ogromna dźwignia operacyjna sprawia, że jakościowa usługa może przynieść jej autorom ogromne zyski, szczególnie jeśli produkt ma potencjał globalny.

Rentowny biznes

Firmy SaaSowe charakteryzują się wysoką rentownością oraz dużym cashflowem (przepływami pieniężnymi). Za cashflow odpowiadają abonamenty, które są płacone w formie przedpłaty, kiedy użytkownik chce otrzymać dostęp do danej aplikacji. Wysoka rentowność to zasługa modelu biznesowego spółki, który polega na globalnym zasięgu sprzedaży, niską kapitałochłonnością oraz dźwignią operacyjną. Rentowność jest spowodowana również korzystną relacją poniesionych kosztów do uzyskanego przychodu.

Warto zwrócić uwagę na stosunek wskaźników CAC (koszt pozyskania klienta) do LTV (przychód z klienta). W przypadku Woodpeckera jest to stosunek 1:3, czyli z 1 złotówki wydanej na pozyskanie klienta firma otrzymuje 3 złote przychodu.

SaaSy na polskiej giełdzie

Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie notowanych jest kilku przedstawicieli opisywanego oprogramowania, natomiast liczba ta ostatnio rośnie. Od 2014 roku obecna jest na głównym parkiecie spółka oferująca narzędzia do internetowej obsługi klientów – Livechat.

Niedawno, bo w lipcu br., dołączył Shoper, spółka produkująca gotowe oprogramowania dla sklepów internetowych. Inwestorzy z entuzjazmem przyjęli pojawienie się na giełdzie kolejnej SaaS-sowej firmy. Pierwszego dnia notowań kurs debiutanta rósł nawet o blisko 20% względem ceny z wcześniej przeprowadzonej oferty publicznej.

Warto także zwrócić uwagę na Vercom, który działa w modelu CPaaS. Poznańska spółka jest dostawcą nowoczesnej technologii wykorzystywanej przy komunikacji między firmą a klientem.

Według danych z raportu IDC Worldwide globalny rynek CPaaS rośnie w tempie 33% rocznie, a dynamiczny wzrost spowodowany jest popularyzacją sklepów e-commerce oraz cyfryzacją społeczeństwa. Co więcej, zapotrzebowanie na tego typu usługi ciągle wzrasta.

Rynek nieregulowany NewConnect również do niedawna miał swojego przedstawiciela działającego w  modelu SaaS. Od 2018 roku do maja 2021 notowany na małej giełdzie był Brand24, oferujący narzędzia do monitoringu Internetu i mediów społecznościowych. Już niedługo na rynek NewConnect dołączy do niego Woodpecker, firma tworząca narzędzia do customizowanego mailingu.

Woodpecker jest więc jak asystent aktywnej sprzedaży pomagający zwiększyć efektywność pracy, przez inteligentną automatyzację kontaktu z klientami. Jego przewaga nad wcześniej wymienionymi spółkami jest taka, że połowa jego klientów działa na rynku USA. Woodpecker jest zatem globalną firmą.

Inwestorzy chętnie lokują kapitał w spółkach działających w modelu SaaS. Wynika to z wielu pozytywnych aspektów prowadzenia biznesu, który jest skalowalny i ma globalny potencjał sprzedaży. Dzięki dźwigni operacyjnej spółki generują duży cashflow, który pozytywnie wpływa na płynność przedsiębiorstwa. Dodatkowo stosunkowo proste jest prowadzenie ekspansji międzynarodowej z powodu braku konieczności budowania zespołów sprzedażowych i wdrożeniowych.

Co dalej?

Dynamiczny rozwój firm działających w modelu SaaS może napawać inwestorów optymizmem. Oferowanie oprogramowania jako usługi okazuje się być rentownym i dochodowym biznesem. Duży cashflow oraz możliwość oferowania tego samego oprogramowania milionom klientów sprawiają, że firmy osiągają milionowe przychody. Mimo tego na polskiej giełdzie niewiele jest podmiotów działających w modelu SaaS.

Inaczej jest na rynku amerykańskim, gdzie notowany jest Indeks Cloud Computing, składający się z firm działających nie tylko w modelu SaaS, ale także Paas (platformy) czy Iaas (infrastruktury). Indeks, w skład którego wchodzą m.in. IBM, Equinix i Fortinet od kliku lat znajduje się w silnym trendzie wzrostowym, co jest potwierdzeniem niekończącego się potencjału, przedsiębiorstw oferujących technologie internetową.

Być może za wcześnie jest, żeby mówić o polskim indeksie spółek SaaSowych, natomiast ich grono nieustannie się powiększa. W najbliższym czasie dołączy na małą giełdę Woodpecker, za którym być może podąży więcej firm. Czy przyszłość polskich twórców oprogramowania jako usługi jest równie świetlana, co gigantów zza oceanu? Niebawem się przekonamy.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj