Szykujący się do wejścia na giełdę Vercom chce wykorzystać potencjał usługi Communication Platform as a Service (CPaaS), wskazuje w rozmowie z ISBtech Krzysztof Szyszka, prezes Vercom.
„CPaaS nie jest jeszcze powszechnie znany, dlatego można w uproszczeniu powiedzieć, że jest to wyspecjalizowany SaaS, który działa w obszarze komunikacji. Umożliwia on komunikację pomiędzy biznesem a klientami za pośrednictwem jednej, scentralizowanej platformy, która integruje i automatyzuje wiele – komplementarnych względem siebie – kanałów komunikacji elektronicznej” – wskazuje Szyszka.
Komunikaty sms, email, czy push dostaje prawie każdy z nas m.in. podczas zakupów w Internecie, zamawiania jedzenia, oczekiwania na taxi, czy powiadomienia dotyczące naszej przesyłki kurierskiej. Są one integralną częścią postępującej cyfryzacji życia.
„Istotnym czynnikiem rozwoju tego rynku jest dynamiczny wzrost e-commerce. Jedna transakcja zakupu w sieci multiplikuje wysyłane komunikaty (m.in. ze strony sklepu, banku, kuriera). Dodatkowo postępująca digitalizacja społeczeństwa również napędza rynek CPaaS. Naturalnie każda operacja wykonana w Internecie wiąże się wysłaniem szeregu komunikatów za pomocą różnych kanałów. Oczywiście pandemia COVID-19 przyśpieszyła zachodzące zmiany” – dodał prezes.
Zaznacza, że poziom stosowania rozwiązań CPaaS jest nadal niski.
„Na rynku wciąż dominują rozwiązania jednokanałowe, które są mniej efektywne, trudniejsze w zarządzaniu, gorzej konwertują oraz są z reguły droższe. Dlatego przestrzeń do rozwoju tego rynku jest bardzo duża” – ocenia Szyszka.
Vercom rozwija się w CPaaS m.in. poprzez selektywne przejęcia, dzięki którym rozszerza bazę klientów, pozyskuje know-how, czy dostęp do nowych rynków. Spółka działa w Polsce oraz Czechach, obsługuje klientów na Słowacji i w Austrii.
„Chcemy się także dalej rozwijać m.in. poprzez skalowanie naszych usług o pozostałe kanały OTT (jak Viber czy Messenger) oraz poszerzanie zakresu współpracy z klientami. Co ważne podkreślenia rośniemy razem z naszymi klientami. Gdy rośnie ich skala biznesu, naturalnie wzrasta wolumen wysyłanych przez nich komunikatów, a gdy wychodzą za granicę wspomagamy ich w tym procesie dostarczając maile, smsy czy push’e w dowolnym kraju na świecie” – podsumował prezes.
