Asseco Poland pozostaje wierne założeniom swojej wieloletniej strategii (własne oprogramowanie, dywersyfikacja geograficzna), ale reagując na rozwój technologii do swoich świętości dołącza cloud computing, poinformował prezes Adam Góral.
„Gospodarka jest obecnie lepsza niż mogliśmy oczekiwać rok temu. My dokonaliśmy coś czego nie oczekiwałem, zawdzięczamy to naszej organizacji. CEIT, czyli robotyka na wysokim poziomie, uzależniony od automotive – jedyne miejsce które nie miało szansy rosnąć. Pozostałe segmenty grupy rosły – przenieśliśmy naszą dobrą organizację do pracy zdalnej. Jesteśmy mocną, dobrą organizacją. Nie ukrywa, że mamy szczęście, że zajmujemy się tym co w pandemii było bardzo potrzebne. My obsługujemy duże i średnie firmy, a one się nie pogubiły. Asseco jest silne tym, że moi ludzi są odpowiedzialni. Od nas zależy działanie wielu państw – jak byśmy popełniali błędy to wszyscy byśmy to odczuli. Dziękuję zatem zespołowi, bo aż tyle nie oczekiwałem. To wielka wartość jaką zbudowaliśmy. Mamy spore perspektywy, ale w tych warunkach niczego nie możemy być pewni, na tą sytuację nie ma mądrych” – powiedział Góral na konferencji.
Zaznaczył, ze Asseco pozostaje spółką dywidendową. Teraz wpisało wypłaty powyżej 50% zysku na dywidendę. Prezes zaznaczył, że Asseco chce się dzielić z akcjonariuszami, tym bardziej że pieniądz jest tani i grupa nie ma ograniczeń gdyby pojawiły się tematy akwizycyjne.
„Jeśli chodzi o perspektywy rozwoju – to co wymyśliliśmy w 2004 jest kontynuowane – własne oprogramowanie i usługi są świętością. Asseco z tego nie zejdzie, cała grupa ma ambicje budowy własnych aplikacji, jesteśmy dostrzegani na wielu rynkach. Chcemy się wzmacniać w bankowości, telco, energet, czy public. Chmura jest naszą pasją. Dążymy aby nasze usługi były sprzedawane w subskrypcji z chmury. Już w 2001 robiliśmy w Centrum Usług Internetowych sprzedaż do banków na podobnej zasadzie. Jesteśmy jedną z najlepiej przygotowanych firm do sprzedaży subskrypcyjnie. Mamy doświadczenie w sprzedaży subskrypcyjnej poprzez ADS” – dodał Góral.
Według jego słów, Asseco będzie miało wkrótce gotową ofertę chmurowej, subskrypcyjnej sprzedaży oprogramowania.
Góral zaznaczył, że w polityce akwizycji nic się nie zmienia. Spółki izraelskie pozostają dynamiczne w tym względzie. Asseco Poland poszukuje w Polsce w kilku dziedzinach, a liderzy segmentów grupy będą decydować o potencjalnej przydatności firm lub produktów.
„Lubię startupy, które robią rzeczy potrzebne i robią pieniądze ze sprzedaży rynkowej. Nie rozumiem seryjnych emisji do inwestorów i P/E 150 – to nie nasz świat i tu nie będziemy szukać celów. Nasz Voicebot rodzi nadzieje, mamy zaawansowane projekty w tym względzie. Formula aktywna w Izraelu i USA, a w Polsce ERP nas pasjonuje” – wymienił Góral wskazując na aktywności startupowe i akwizycyjne.
Jako ważne aktywno prezes określił ERP. Grupa chce dalej umacniać swoją pozycję w tym segmencie, doprowadzić do dalszej integracji zespołów grupy działających w tym obszarze. Prezes AP podkreślił zdobytą pozycję w segmencie płatności, a także zdecydowany wzrost zainteresowania usługami zaufania.
„Trzeba było przetrwać lata w Unizeto, żeby prawo zaczęło nadążać, pojawił się popyt na paperless. Mamy zespół ambitny, eksportujący” – stwierdził prezes.
Odniósł się również do segmentu cyberbezpieczeństwa zauważając, że Asseco jest w dobrym miejscu do rozwoju w tym względzie mając przygotowanych ludzi i widząc jak „zły świat” mocno inwestuje w działania. „Daliśmy temu wysoką range – będziemy poszukiwać spółek do przejęcia” – wskazał Góral.
Prezes poświęcił obszerny komentarz segmentowi chmury, gdzie zauważył podobieństwo do lat 90. kiedy na polskim rynku sprzedawano zagraniczne usługi.
„To takie oddawanie siebie jako klienta za darmo. Asseco integruje teraz obsługę własną w chmurze. Taka sama atmosfera jest w Cyfrowym Polsacie. Zatem budujemy mocną chmurę prywatną, która ze względu na skalę na szanse być dobrą chmurą publiczną, może mniej zarabiającą od chmury Microsoft, czy Amazon, ale będą u nas ludzie rozumiejący chmurę od strony infrastrukturalnej. Nie jest to akcja przeciw wielkim, to wielkie osiągnięcie że oni inwestują w Polsce. My będziemy mieli swój rynek – nasze firmy. Wydajemy 25 mln zł wewnętrznie na informatykę dla siebie. Przeniesiemy tą działalności do firmy w ramach grupy, która będzie służyć Asseco i budować wartości. To trzeba robić w Polsce, bo wierzę, że będzie to cegiełką do chmury europejskiej. Mądrze jednocząca się Europa będzie partnerem dla USA i Chin. Asseco poprzez integrację i budowanie federacji stało się partnerem dla wielkich – jesteśmy w 60 krajach, pokazujemy skuteczność, mamy pieniądze na inwestycje. To się docenia na świecie. Wierzę, że krok po kroku za kilkanaście lat Polacy będą mieć prawdziwych fachowców od chmury” – ocenił Góral.
Według jego słów, chmura ma dać optymalizację zasobów grupy i potencjał budowy aplikacji w chmurze. Podkreślił, że Asseco będzie nadal współpracować z techgigantami. „Jeżeli Microsoft, czy IBM pomogą nam sprzedawać to postawimy również w ich chmurze. Doceniamy to co robi Chmura Krajowa, sami rozwijamy z nią współpracę, o czym poinformujemy więcej na początku kwietnia” – wskazał prezes AP.
Marek Panek, członek zarządu Asseco Poland, w komentarzu do wyników za ubr. zaznaczył, że grupa ma satysfakcję mimo wszystkiego co się działo.
„Liczby wynikowe są imponujące. Drivery to zdywersyfikowany biznes geograficznie i sektorowo (jak gdzieś było słabiej nadrobiliśmy gdzie indziej), oparcie na własnych rozwiązaniach, pandemia spowodowała wzrost podpisu cyfrowego, digitalizację, pracę zdalną – może to nie wielkie wartości, ale widzimy wzrost i chcemy być tu mocni” – wskazał Panek.
W Polsce AP odnotowało 18% wzrostu sprzedaży na bazie wzrostu m.in. usług bezpieczeństwa i zaufania (30% wzrost na fali pandemii). Formula odnotowała 15% wzrost (1/4 to wzrost na różnicach kursowych, pozostała dynamika to wzrost organiczny i akwizycje). Wszystkie spółki Formula miały wzrosty. Asseco International wzrosło o 10% – mocna Grupa ASEE, ale też Hiszpania, czy Dania. Dobra postawa w ERP, gdzie nadal grupa bardzo liczy na progres w Polsce, Słowacji, Czechach, Niemczech.
Bankowość – wzrost szczególnie dzięki Sapiens, przejęciu TIA w Danii, Matrix realizował projekty w największych bankach w Izraelu, rósł Payten, a w ubezpieczeniach Panek odnotował „drugie życie” segmentu na Słowacji i nowe umowy poza Słowacją (np. Luxemburg).
„Polska w bankowości wygląda płasko, ale mamy wysoką bazę z 2019. Utrzymanie sprzedaży uważamy za duży sukces w tych warunkach. Podkreślamy nasze aspiracje eksportowe poparte pierwszymi efektami kontraktowymi. Liczymy, że zrealizują się nadzieje na współpracę z Adesso w Niemczech” – wskazał Panek.
W segmencie przedsiębiorstw wyróżnia się utilities, telco. „Odbudowaliśmy to dzięki nowemu rozdaniu z Polsat, a także umowom z Tauron, PGNiG. Matrix i Magic mieli fajne wzrosty. W Asseco International dobrze było w ERP, czy Hiszpanii (infrastruktura i rozwiąż pracy zdalnej)” – dodał członek zarządu.
W segmencie public Matrix realizował projekty z 2019 w Izraelu, odnotowano klientów publicznych na prace zdalną. Polska zanotowała w segmencie aż 34% wzrostu. „Było bardzo dynamicznie na fali podpisanych w 2019 dużych wieloletnich kontraktow (NFZ, ZUS, KRUS, ARIMR, MS). Dodatkowo pojawiły się zlecenia z ZUS związane z tarczą i bonem turystycznym – usłyszeliśmy dużo miłych słów za naszą pracę po presją czasową” – wskazał Panek.
Obecny portfel grupy na oprogramowaniu i usługach własnych jest 13% wyższy r/r i wynosi 7,64 mld zł. „Napawa optymizmem, ale przez pandemię mówimy ostrożnie o bieżącym roku” – zaznaczył Panek.
Rafał Kozłowski, odpowiedzialny za finanse grupy, dodał że grupa zaczęła korzystać z ulgi IP Box.
„Zaczęliśmy korzystać w 2020. Sprzedaż produktów własnych objęta jest preferencyjną stawką podatkową 5%. To duża różnica wobec standardowej stawki i będziemy z niej korzystać w przyszłości, powiększając liczbę projektów, które będziemy uwzględniać w IP Box” – podsumował Kozłowski.
O CHMURZE ZOBACZ RÓWNIEŻ:
S3 umożliwia pierwszy krok w chmurę
Chmura i as-a-service wciąż dalekie od pełnego wykorzystania