Największe wyzwania w kontekście automatyzacji branży ubezpieczeniowej wskazuje w komentarzu dyrektor SER Group W Polsce Marcin Somla.
Polski sektor ubezpieczeń to bardzo ciekawy i trudny rynek zbudowany na tradycyjnych
fundamentach, zdawałoby się niezmiennych, a jednak przeżywający bardzo interesujący okres intensywnych adaptacji do aktualnych i nawarstwionych wyzwań z lat poprzednich.
Przyglądamy się oczywiście z zainteresowaniem ewolucji tej branży, na tyle na ile to możliwe ze zrozumieniem, czerpanym z dialogów z naszymi klientami, wśród których są również towarzystwa ubezpieczeniowe inwestujące i działające w Polsce.
Widzimy postępującą separację dystrybucji ubezpieczeń od miejsc tworzenia produktów ubezpieczeniowych, a wraz z tym wzrost znaczenia kanału multiagencyjnego w akwizycji polis i dalej w wyniku technicznym. Trend ten niesie dalszy wzrost złożoności relacji pomiędzy towarzystwami ubezpieczeniowymi a pośrednikami reprezentującymi kanały dystrybucji, co jest ogólnie zagadnieniem wielowymiarowym, z naszej jednak perspektywy oznacza potrzebę wsparcia naszych klientów w możliwe największej automatyzacji wymiany treści oraz informacji pomiędzy uczestnikami dystrybucji ubezpieczeń.
Zamierzeniem jest tutaj ustandaryzowanie i przyspieszenie, z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa, ze względu na wrażliwość danych, procesu wymiany danych o sprzedaży oraz obsługi posprzedażnej realizowanej przez multiagencje, minimalizując koszty akwizycji.
Pamiętajmy, że nośnikiem owych informacji są bardzo często dokumenty dostarczane przez klientów w celu zawarcia ubezpieczenia lub dokumenty dostarczane przez towarzystwa ubezpieczeniowe, za pośrednictwem kanału dystrybucji, do klientów. Organizowanie tego przepływu w ustandaryzowanym procesie to miejsce, gdzie SER Group służy pomocą.
Obserwujemy także konsolidację runku ubezpieczeń, która w kontekście omawianych wyzwań automatyzacji działalności branży ubezpieczeniowej, stanowi kolejne wyzwanie gdzie SER Group wspiera swoich klientów. Włączenie w swoje struktury nowego towarzystwa ubezpieczeniowego jest bardzo złożonym przedsięwzięciem, wiążącym się również z potrzebą udostępnienia lub wręcz migracji zgromadzonych dokumentów i powiązanych z nimi informacji, a także włączenie nowych pracowników w wypracowane praktyki procesowe, tak by możliwe było ujednolicenie modelu operacyjnego nowo powstałej, rozszerzonej struktury.
Postępujące regulacje rynku są również postrzegane przez nas, jako czynnik wpływający na sposób oraz wymagania realizowanych projektów automatyzacji działalności operacyjnej, gdzie wsparciem może być i jest platforma klasy ECM. Spodziewamy się, że nasi klienci z sektora ubezpieczeń zwracać się będą do nas z prośbą o pomoc podczas częściowej i adekwatnej do zagadnienia, jakim się zajmujemy, implementacji nowych regulacji, jako że krajowy rynek ubezpieczeniowy jest w ciągłym procesie dostosowania do norm europejskich, gdzie tendencje regulacyjne się stale pogłębiają.
Z różnych powodów, w zależności od grup ubezpieczeń, nie wyłączając takich czynników jak zmiany klimatu, wzrost inwestycji zagranicznych towarzystw ubezpieczeniowych w naszym kraju, czy postępujące presje cenowe klientów, nasi klienci poszukują również uwolnienia potencjału efektywności działalności operacyjnej, który szczęśliwie dla branży ubezpieczeniowej jest całkiem spory.
Mamy wiele przykładów na krajowym rynku innowacyjnych i imponujących „otwarć” nowych modeli dystrybucji polis pozwalających na ultraszybkie zawarcie ubezpieczeń. Nie są to jednak wyłączne obszary optymalizacji efektywności działania w towarzystwach ubezpieczeniowych. Widzimy, a jest to perspektywa ograniczona jedynie do obszaru naszej działalności, ogrom potencjału w konsolidacji architektury treści oraz poprawy procesów kolaboracji i wymiany treści pomiędzy pracownikami oraz przedstawicielami kanałów dystrybucji, co już zostało wcześniej wspomniane.