Damian Jamroz, wiceprezes SatRev z portfela JR Holding, w rozmowie z ISBtech o współpracy z Virgin Orbit i planach rozwojowych polskiego producenta nanosatelitów.
„SatRev, w ramach współpracy strategicznej z Virgin Orbit, wynosi swoje satelity na orbitę, ale także zdobywa nowe rynki. Jeden z kluczowych kontraktów, które udało nam się zdobyć to kontrakt dla sułtanatu w Omanie. Dla tego kraju produkujemy pełny system satelitarny. Odpowiadamy również za jego umieszczenie na orbicie, we współpracy z Virgin Orbit. Kontrakt jest na końcu realizacji, satelity zostały wyprodukowane. W chwili obecnej przechodzą kompleksowy proces testowania” – powiedział ISBtech Jamroz.
Dodał, że podczas okresu wakacyjnego spółka planuje wynieść je na orbitę podczas misji Virgin Orbit.
„Będzie to niezwykłą chwila, nie tylko dla naszej firmy, Virgin Orbit, ale i całego sektora kosmicznego. Start odbędzie się z terytorium Wielkiej Brytanii. Będzie to pierwszy tego typu start, zarówno dla nas, jak i Virgin Orbit. Dane, które satelita będzie zbierał, posłużą w wielu obszarach gospodarki na Bliskim Wschodzie: do wczesnego wykrywania plam oleju, badania emisyjności gospodarki Omanu, a także pozwolą temu krajowi rozwijać inne usługi, w zakresie analizy danych, sztucznej inteligencji oraz uczenia maszynowego” – wymienił wiceprezes SatRev.
W ramach dalszego rozwoju, SatRev skupia się na kontraktach, zarówno w upstream sektora kosmicznego (produkcji satelitów), jak i na downstream, który skupia się na kontraktowaniu danych pozyskanych przez satelity.
„Jeżeli chodzi o upstream, rozwijamy współpracę z nowymi krajami w Afryce, na Bliskim Wschodzie. Jesteśmy w przededniu podpisania nowych kontraktów, które bazują na doświadczeniach z projektu omańskiego. Rozwijamy zdolność nie tylko w zakresie produkcji małych nanosatelitów, ale także skupiamy się na rozwoju większych misji interplanetarnych. Taką misję, również we współpracy z Omanem, będziemy realizować w najbliższych latach. I ten kontrakt jest również w trakcie negocjacji, zarówno z rządem, jak i firmami, które będą sponsorować taką misję” – wskazał Jamroz.
W kwestii budowania backlogu sprzedaży danych satelitarnych wiceprezes Satrev wskazał na dwie kwestie.
„Pierwsza to stały rozwój technologii. 6 satelitów Bocian, czyli Stork, zostało już przez nas umieszczone na orbitach. To są satelity, które pozwoliły nam doprecyzować pipeline pozyskiwania danych tak, aby proces stał się zautomatyzowany i aby te dane mogły płynąć szeroko dla różnych klientów w Polsce, Europie i na świecie. Tak więc z jednej strony, przechodzimy przez proces stworzenia technologii, która będzie w pełni zautomatyzowana, a z drugiej strony oferujemy te usługi nowym klientom na nowych rynkach, zarówno w sektorze komercyjnych klientów, jak i klientów rządowych strefy publicznej. W tym też obszarze mamy nowe sukcesy, jeżeli chodzi o nasz projekt smart city – pilotaż dla aglomeracji Wrocławia. Bazując na sukcesach tego projektu, a także stworzonej technologii produktu, produkt trafia dzisiaj już do szeroko do innych miast w Polsce. Jesteśmy bardzo dumni, gdyż jest to nasza technologia, która pomaga włodarzom polskich miast lepiej funkcjonować – i wykonywać swoje obowiązki” – wymienił wiceprezes.
Zaznaczył, że plan budowy konstelacji jest niezmienny. „Od początku istnienia, celem firmy było zbudowanie największej konstelacji obserwacyjnych satelitów. W chwili obecnej, skupiamy się na rozwoju satelitów średnio rozdzielczych pod względem komercyjnym. Projekt badawczo rozwojowy nt. naszego scope-sat, czyli unikalnej technologii w skali światowej – rozkładanych zwierciadeł, w celu pozyskiwania wysokorozdzielczych obrazowań, powoli dobiega końca. Dobiega końca, tzn. będziemy niebawem na poziomie gotowości technologicznej umożliwiającej wyniesienie prototypów tych satelitów na niską orbitę okołoziemską i dokonanie pierwszych testów tych satelitów” – podkreślił Jamroz.
Wraz z rozwojem technologii spółka planuje do 2026 roku wyprodukować ok. 1 tys. satelitów, które staną się operacyjnymi aktywami naszej firmy.
„W tym celu jesteśmy w trakcie kończenia rundy finansowej, jak i kontraktowania nowych projektów, które zapewniają nie tylko możliwość rozwoju nowych rynków, ale także środki niezbędne do finansowania produkcji. Kilka tygodni temu podpisany zistał list intencyjny z Legnicką Specjalną Strefą Ekonomiczną, w kwestii budowy fabryki, która umożliwi SatRev przejście z działalności badawczo-rozwojowej na działalność komercyjną, produkcyjną, która umożliwi nam produkować setki satelitów rocznie, dzięki czemu umieścimy ich ponad 1 tys. już w niedalekiej przyszłości, na niskiej orbicie okołoziemskiej” – stwierdził wiceprezes.
Virgin Orbit, jako partner strategiczny spółki, jest czołowym inwestorem w tej rundzie. „Runda jest w trakcie dopinania umów inwestycyjnych. Szacujemy, iż tak jak zakładaliśmy, pozyskamy ją na przełomie III, IV kwartału tego roku. Nadal skupiamy się na tym, aby pozyskać pełną rundę, tzn. 30 mln USD, w której uczestniczyć będzie nie tylko Virgin Orbit – jako inwestor strategiczny, ale także instytucje finansowe z sektora venture capital” – podsumował Jamroz.