Asseco Poland stawia czoło nowym wyzwaniom rynkowym i ma dalsze dalekosiężne plany rozwoju w nowych obszarach jak chmura, czy cyberbezpieczeństwo, poinformował prezes Adam Góral.
„Sytuacja związana z dramatem na Ukrainie nie dotknęła naszej grupy w znaczącym stopniu. Ubolewam, że władze Rosji inaczej rozumieją wolność niż my. Widzimy cały czas przyspieszanie cyfryzacji. Proces ten trwa i nam pomaga” – powiedział Góral podczas konferencji prasowej.
Ambicje sektorowe i produktowe
Wskazał, że od lat zależało mu żeby budować pozycję grupy jako producenta własnego oprogramowania.
„Kierowaliśmy się też ambicjami regionalnymi. Budujemy systemy strategiczne więc wchodzenie na dojrzałe rynki jest wyzwaniem. Ambicje regionalne zamieniamy więc na ambicje sektorowe i produktowe” – dodał prezes.
Zaznaczył, że zależało mu żeby Asseco było mocne w bankowości i realizuje to konsekwentnie. W ubezpieczeniach, przy pomocy Sapiens, ma jedna z najbardziej znaczących pozycji na świecie. W usługach dla służby zdrowia Polacy z Asseco są liderem w całej grupie. W energetyce grupa ma „fajną pozycję, konkuruje z SAP i Oracle”, wymienił Góral.
„Nad tym pracujemy, jako świętość traktujemy produkcję oprogramowania własnego i usług z tym związanych. Będziemy te sferę mocno podtrzymywali. Dbaliśmy o dywersyfikację, co dotyczy regionów, sektorów, produktów. W sferze produktowej cieszy rozwój usług zaufania (podpis cyfrowy), mamy znaczący postęp w płatnościach” – wymienił prezes.
Wszystkie te działania przełożyły się na rekordowe ubiegłoroczne wyniki grupy, zaznaczył.
„Wszystko to w najtrudniejszych czasach w historii. Nie pękamy, nie szukamy wymówek. Stawiamy czoło zmianom rynkowym, a mamy rynek pracownika, dominację pracy zdalnej. Musimy bardzo troszczyć się o identyfikację pracowników z firmą, szczególnie tych zatrudnionych w czasie pandemii. Musimy to pokonywać i robimy ogromny postęp w HR” – wskazał prezes Asseco.
Podkreślił, że wszystko co Asseco zbudowało odbyło się dzięki ludziom firmy.
„Inwestycje na Słowacji, Czechach, Izraelu przyniosły wielki zwrot. Asseco dokonało również wielkiego postępu w kulturze korporacyjnej i pracujemy nad tym w kolejnych krajach. Moja pasja na przyszłość to chmura i cyberbezpieczeństwo. Zaczynamy też pracować nad AI, robotyką” – wymienił prezes.
Własne rozwiązania chmurowe priorytetem
Góral ocenił, że z perspektywy czasu uważa za błąd że polska branża IT oddała wielkim koncernom rynek w latach 90-tych stawiając się w roli sprzedawców ich rozwiązań.
„Oddanie w ten sposób chmury będzie powtórką tego błędu. Zbudujemy więc europejskie Asseco Cloud, które zaczęło działalność z 45 mln zł przychodów w ubr. Moja konsekwencja w rozwoju własnego software okazała się słuszna, teraz to powtarzamy w chmurze. To będzie wieloletnie zadanie. Widzimy perspektywy dla cyberbezpieczeństwa i jesteśmy przekonani, że tu nastąpi dalsze przyspieszenie inwestycji. Mamy ambitny plan na tym potężnym rynku. W Polsce jeszcze się dużych pieniędzy na to nie wydaje, ale liczę na unijne środki, bez których chociażby nie wykształcimy ludzi w tym zakresie” – stwierdził prezes.
Celem klienci i sprzedaż
Dodał, że marzy mu się dalszy rozwój. „Akwizycje są nadal istotną częścią tego planu, ale mamy problem z chorymi wycenami. Ciężko jest konkurować z funduszami pełnymi cashu, a dla startupów kluczem staje się pozyskanie inwestora, gdy tymczasem dla nas celem są klienci. Wielkie wyceny i straty młodych firm są dla mnie sztuczne, ale to istnieje. Akceptujemy to, ale proszę naszych ludzi aby rozumieć że najważniejszy klient i sprzedaż” – podsumował Góral.