Łódzkie studio Render Cube zostało założone w 2012 roku, a obecnie jego zespół liczy 16 doświadczonych osób. Początkowa działalność polegała na outsourcingu i produkcji wysokiej jakości assetów graficznych do najbardziej rozpoznawalnych tytułów takich firm jak: Techland, CD Projekt, Creepy Jar czy CI Games.
We wrześniu ubiegłego roku premierę miała największa produkcja w historii Spółki – Medieval Dynasty. W ciągu pół roku swojej obecności w early access sprzedała się w 500 tys. egzemplarzy, co plasuje ją w gronie najlepszych polskich premier 2020 roku.
„Sukces produkcji Medieval Dynasty przebił nasze najbardziej optymistyczne prognozy, a ilość opinii od graczy i ich sugestie dotyczące rozwoju gry sprawiły, że przed premierą finalnej wersji dodamy do niej o wiele więcej nowych mechanik, przedmiotów, wydarzeń i różnorodnych questów. Premiera pełnej wersji jest zaplanowana jeszcze w tym roku – komentuje Damian Szymański, prezes Render Cube.
Rozwój studia i model biznesowy
Render Cube to producent, który w 2017 roku zdecydował się na produkcję własnych tytułów na platformę PC. Pierwszym projektem studia była gra kartingowa Monster League, która zebrała 87% pozytywnych ocen na Steam, jednak prawdziwy sukces sprzedażowy przyszedł razem ze zgłoszeniem się do studia niemieckiego wydawcy Toplitz Production, który zaproponował mu stworzenie gry Medieval Dynasty.
Produkcja ta jest osadzoną w średniowieczu hybrydą gatunkową, łączącą w sobie elementy survivalu, RPG, buildera i symulatora. Polega na rozwijaniu swojej własnej dynastii od etapu wędrownego tułacza do zarządcy ogromnego miasta, na które składa się nawet do nawet do 88 budynków i jeszcze więcej zamieszkujących ich osadników.
Gra zadebiutowała we wrześniu 2020 r. w formule wczesnego dostępu, od tego czasu zostały opublikowane już dwie roadmapy opisujące planowany rozwój tytułu. Pierwsza z nich została w pełni zrealizowana, a druga przedstawia zaplanowane aktualizacje do III kwartału 2021 r. Gra jeszcze w tym roku wyjdzie w pełnej wersji, planowany jest także port na konsole oraz wersja na gogle VR.
„Widząc potencjał tkwiący w tytule Medieval Dynasty, zamierzamy wykorzystać go poprzez udostępnienie w tym roku pełnej wersji, rozpoczęcie prac związanych z portem tytułu na konsole, które wykonamy wewnętrznie oraz zleconym spółce Incuvo zadaniem przystosowania gry do gogli VR, które są ich specjalizacją. Po premierze mamy zamiar dalej rozbudowywać grę, m.in. poprzez udostępniane dodatki, zarówno darmowe jak i płatne – dodaje Damian Szymański.
Potencjał gry Medieval Dynasty
Poza znaczącą sprzedażą, tytuł wyróżnia się także wysokim peakiem na platformie Steam, który przedstawia ilość jednocześnie grających osób w daną produkcję. W swoim szczytowym momencie w okolicach premiery early access, w tytuł grało ponad 18 tys. osób. Jest to wynik kilkukrotnie wyższy od tego ilu graczy przyciągnęło do swojej produkcji Creepy Jar i tytuł Green Hell, zarówno w momencie kiedy startował we wczesnym dostępie jak i podczas premiery jego pełnej wersji.
Podobnie wysoko kształtuje się społeczność zgromadzona wokół tytułu, licząca już ponad 160 tys. osób. Tytuł Green Hell zgromadził obecnie około 220 tys. osób, a przecież Medieval Dynasty wciąż jest jeszcze przed swoją oficjalną premierą i kampanią marketingową.
„Poziom wishlisty dla naszego tytułu jest wysoki, regularnie podtrzymujemy zainteresowanie grą poprzez dostarczanie mniejszych i większych aktualizacji, wierzę, że moment premiery tytułu zakończy się wysoką konwersją graczy na faktyczną sprzedaż. Ciężko pracujemy, aby tytuł spełnił wszystkie pokładane w nim oczekiwania i podobnie jak to było przy premierze we wczesnym dostępie, od początku zbierał oceny powyżej 90% na Steam – dodaje Damian Szymański.
Około 20% sprzedaży generowane jest poza Steam
Kierując się chęcią dotarcia do jak największej grupy odbiorców i budując społeczność przed finalną premierą gry, Medieval Dynasty już dziś jest dostępny w 17 wersjach językowych, a zakupić można go na około 10 różnych platformach i serwisach. Według wyliczeń Spółki, nawet około 20% sprzedaży tytułu jest generowana poza główną platformą Steam.
„Razem z Toplitz Productions zależy nam na jak najszerszym dotarciu do graczy, dlatego dużą wagę przywiązujemy do obecności na wielu różnych platformach, nie tylko powszechnie znanym Steam. Ta droga okazała się dla nas bardzo korzystna, sprzedaż w niektórych serwisach, które pewnie wielu z nas by zignorowało, jest naprawdę niezła. A kiedy zsumujemy wszystkie te dodatkowe kanały, okazuje się, że już nawet 1/5 sprzedaży tytułu generowana jest poza Steam, a to już istotna wartość, którą mało kto bierze pod uwagę analizując naszą Spółkę – mówi Damian Szymański.
Plany giełdowe
W marcu Render Cube poinformował o podpisaniu umowy ze spółkami z Grupy Kapitałowej INC, krajowego lidera w pozyskiwaniu finansowania dla film z sektora nowych technologii oraz w liczbie wprowadzanych podmiotów do zorganizowanego obrotu, w tym na NewConnect. Niedługo Spółka oraz jej partner INC mają poinformować o dalszych krokach i przedstawić więcej szczegółów. Render Cube planuje zadebiutować na NewConnect w drugiej połowie 2021 r.